Siedmioodcinkowy mini serial Davida Lyncha i Marka Frosta (razem zrobili jeszcze "Twin Peaks"), będący świetną satyrą na telewizję. W większości mamy tu do czynienia ze slapstickowym humorem (co może wydawać się dziwne, zważywszy na osobę reżysera), ale jest on naprawdę na wysokim poziomie. To oczywiście nawiązanie do starych amerykańskich seriali komediowych, które "Na antenie" również parodiuje. Wbrew pozorom, ten "film" nie jest jednak pozbawiony lynchowskich elementów: trochę niepokojącego, surrealistycznego klimatu, kapitalnej muzyki Angelo Badalamentiego, wielu zwariowanych pomysłów, a przede wszystkim dziwacznych postaci. Dawno się tak nie uśmiałem!