w katowicach odbywa sie aktualnie projekt o nazwie 'ars cameralis'. W ramach jego dzialanosci na slask przyjezdza wiele artystow, m.in aktorzy, muzycy i jak rowniez widac ludzie kina dajac pokazy swojej działalnosci.
Co do czwartku obecnosc pana lyncha nie jest pewna, ale jutro, dokładnie w rondzie sztuki jest otwarcie jego wystawy (grafik i fotografi) na których ma sie pokazać (organizatorzy tego niestety nie gwarantują - on robi tylko to co chce). Wejscie niestety tylko na zaproszenia (nie do kupienia), z czego jedno, o cudowne znajomości,udało mi sie zdobyc
Dodatkowo od poniedzialku do czwartku w centrum sztuki filmowej mamy przegląd jego filmów.

Mr Lyncha spotkałam dziś w hotelu Monopol w Katowicach. Oczywiście mam autograf (kij z tym że na kuponie do multikina :D). Zdecydowanie jeden z najbardziej szczęśliwych dni!

Chciałbym tylko zauważyć, że ostatnimi czasy Lynch co chwila jest w Polsce, głównie w Łodzi...

W tym roku akurat nie przyjechał na Camerimage, a szkoda, bo wybrałbym się tam chociażby ze względu na niego. Łódź to moje rodzime miasto.

no ale tydzień przed był na konferencji prasowej w Łodzi. Dzień później natrafiłem na niego w restauracji, więc spotkać go to ostatnio nie wyczyn