PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=632172}

Tom

Tom à la Ferme
6,9 17 425
ocen
6,9 10 1 17425
6,5 21
ocen krytyków
Tom
powrót do forum filmu Tom

Balansujemy....

ocenił(a) film na 9

"...Dzisiaj część mnie umarła.
A ja nie mogę jej opłakiwać.
Zapomniałem wszystkich synonimów słowa smutek.
Teraz wszystko co mogę zrobić bez ciebie, to cię zastąpić..."
I zastąpił...
Tom przedstawiciel stylu hipster, wybiera się na pogrzeb swojego chłopaka, droga prowadzi na mroczną, spowitą mgłą farmę ( ładnie filmowane z góry niczym "Lśnienie), na której mieszka matka i brat Francis zmarłego (konserwatywny filar). Przygotowania do pogrzebu, uroczystość, stypa.
Od tego momentu zaczyna się psychologiczna gra, Francis wciąga Toma w szatański plan, uszczęśliwienia rozpaczającej matki po dwudziestopięcioletnim synu, ukrycia homoseksualizmu, imprezowego życia i ucieczki z farmy, fikcyjnej dziewczyny i zostania przez jakiś czas. Życie na farmie, krowy, dojarki, prawdziwe życie farmera z jego żywym inwentarzem.
Psychologiczna gra w klaustrofobicznej , gęstej atmosferze, Tom zaczyna się w tej rzeczywistości odnajdować, prosta praca, naturalność, inne wartości. Między Francisem a Tomem zaczyna się flirt sado - maso, poniżająca, upokarzająca gra z uwodzeniem, Francis ukrywa swój homoseksualizm, odpycha, kontroluje, i jak pies gończy ściga, nie odpuszcza, szantażuje , niszczy, ładunek erotyczny kipi.
Atmosfera na wsi niczym z "Psychozy", wszyscy o wszystkich wiedzą, ale nie powiedzą, Francis wszędzie ma niemal wstęp wzbroniony, nikt z nim nie chce rozmawiać, panuje zmowa, milczenie.
Fascynacja Toma Francisem zaczyna przybierać bardzo niebezpieczny obrót, ucieczki, powroty, przemoc, która wyzwala seksualne fantazje w scenie "Tanga" odkrywa prawdziwe oblicze Francis, w rytm tańca, kroków opowiada swoją historię i plan na przyszłość, bardzo emocjonalna scena.
Ucieczki, gonienie króliczka, czy króliczek kolejny raz podejmie próbę, czy jeżeli podejmie i będzie mógł uciec, to jednak uzależnienie, zniewolenie, uczucie...sobowtór
Trzy tygodnie temu byli mu obcy, teraz stali się jego rodziną...
Film jest naładowany takim emocjami, targają skrajności do euforii, nienawiść z miłością bazuje na cienkiej linie, genialna muzyka.
Hipnotyzujące aktorstwo Pierre-Yves Cardinal (Francis) oraz Xavier Dolan (Tom) czy rola matki Lise Roy, władcza, despotyczna.

ocenił(a) film na 9
nemezis1212

Tak, pięknie napisane. Ja bym jeszcze dodała, że Francis, nie dość, że ukrywa
swój homoseksualizm, to jeszcze kazirodcze uczucia względem brata.
Mam wrażenie, że początkowo zazdrościł Tomowi tego, że był z jego bratem,
że podnieca go to, jak Tom opowiada, jak to niby jego dziewczyna opowiadała
jak wyglądał ich seks (choć zapewne wtedy Tom opowiada o swoich przejściach).
Film jest niezwykle gęsty od emocji, bardzo zmysłowy. Z jednej strony wspaniałe
zdjęcia, z drugiej świetna muzyka, do tego jeszcze pojawiają się motywy zapachu
(Tom lubi zapach), nawet Francis zaczyna później się perfumować. Poza tym,
bardzo ważny wydaje mi się tutaj motyw dotyku - z jednej strony rani,
ale z drugiej przynosi ukojenie, choć oczywiście tego pierwszego jest więcej.

ocenił(a) film na 9
Ingrid_Bergman

Świetne spostrzeżenie i otwarcie kolejnych drzwi percepcji, zagęszczenie uczuć i niewyjaśnionych, ukrywanych, utraconych relacji pomiędzy braćmi wpłynęło na wyjazd młodszego. Śmierć zabierając jednego, oddała drugiego, Tom stał się "wypełnieniem " pustki po stracie syna - brata dla despotycznej matki i zaborczego Francisa.
Ten film otwiera nowe pokłady skomplikowanych emocji i relacji ludzkich , które dostrzega się przy kolejnym seansie.

ocenił(a) film na 9
nemezis1212

Tak, właśnie drugi raz oglądałam i trochę rzeczy przy pierwszym razie
mi umknęło. Wiadomo, że zawsze się człowiek na jednej rzeczy bardziej,
a na drugiej mniej skupia, dlatego takie oglądanie kilkukrotne jest wskazane.

Ingrid_Bergman

Wulgarne słownictwo mogli sobie jednak darować.

ocenił(a) film na 9
Marta_Beresniewicz

Dla mnie to część języka, więc dodaje realności, ale rozumiem,
że jeśli ktoś sam nie przeklina, to w filmie też mu to może przeszkadzać.

ocenił(a) film na 8
Ingrid_Bergman

Pięknie opisane ...kiedy Tom porównuje Francisa do brata ..ten odpuszcza. Może się boi , że Tom go wyczuł ....ach co by było dalej , inaczej jakby Tomowi udało się w tym momencie pocałować FrancISA?

ocenił(a) film na 9
docentowa78

Dokładnie tak. Myślę, że faktycznie mógł się tego bać, że Tom go wyczuł.
Przecież tak otwarcie wszystkim pogardzał, również bratem, zazdrościł mu itd.

ocenił(a) film na 8
docentowa78

Ja odebrałam tę scenę tak, że Francis został zraniony porównaniami do brata. Chciał być kochany jako on, nie jako zastępnik.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones