Na TVP Kultura puszczali tylko krótkometrażówki jedna za drugą z długimi przerwami.
Na kulturze puścili jakąś trefną wersję. Z ciekawości sprawdziłem w sieci jak wygląda oryginał i znalazłem, ale niestety z lekorem (rosyjskim chyba).
http://www.youtube.com/watch?v=-s6iMTSRwu0
Cóż, może jeśli wszyscy będziemy płacić abonament to może TVP nie będzie kombinować z jakimiś okrojonymi wersjami, albo w nagrodę nie spieprzy tłumaczenia jak to ma miejsce w 90% filmów ;)
Nie zasługują na płacenie abonamentu, TVP Kultura owszem świetny kanał ale niepubliczny, a na 1 i 2 to shit prawie taki sam jak tvn czy polshicie, + że nie ma reklam:)
Wydaje mi się, że to, co było na Kulturze to kilka osobnych krótkich metraży, a nie ten dokument. Na Kulturze nie puścili "Kowboja i Francuza", ale za to były dwie wersje "Kaleki".
Tutaj bez lektora rosyjskiego,miłego oglądania:
http://www.youtube.com/watch?v=FXzPJvIS3AM
:)
A poza tym, no przecież po co oni maja się wysilać z tłumaczeniem na polski, lepiej wyciszyć, wrzucić pauzę z czarnym ekranem i udawać ,że pełna wersja. Paranoja, obejrzeć coś w tej naszej telewizji to graniczy z cudem, dzięki Bogu za Youtube...
Po co od razu najeżdżać na TV? To raczej Filmweb błędnie zasugerował, że to ten dokument, a Kultura najpewniej wykupiła po prostu kilka krótkich metraży osobno, zatytułowała "Krótkie filmy Davida Lyncha" i powstało nieporozumienie ;)