Przerobienie Matrixa do formy tęczowo-cyberpunkowej strzelanki jest jakimś nieporozumieniem... Wygląda to jak jakiś remix Matrixa z Transformersami + słaby dowcip, zbyt oczorypna kolorystyka i kompletny brak klimatu... DO tego słaba gra aktorska, Morfeusz przerobiony na fikusa, a następca Architekta - Analityk to już kompletna bzdura i niewypał... Trylogia pomimo małych wpadek zaskakiwała poziomem dopracowania i spójnością... Liczyłem na arcydzieło, lub chociaż coś próbującego naśladować Matrixa... otrzymałem tani żart. Zmarnowana kasa na bilet i czas... najciekawszym elementem projekcji Matrixa 4 były zapowiedzi innych filmów.
Potwierdzam. Wróciłem właśnie z kina i nawet nie wiem jak skomentować to coś, co widziałem. Sorry, ale to jedno wielkie nieporozumienie!!
Mi się podobał, może dlatego, że nie był tak poważny jak 1. Więcej żartu, cynizmu i ogólnie zabawy. 7+
No mi też się super podobał film ten, chociaż 1 nie widziałem, ale chyba nie trzeba bo mówili wszystko i tłumaczyli o czym były stare na początku.
A powiem Ci nawet jeszcze że normalnie to czasem to jakbym normalnie grał jeszcze raz w Cyberpanka, i ten Johny bije ludzi i miasto, super akcja, tylko mniej złośliwy.
Pozdrawiam niehejtera.
oni nie opowiadali o czym byly poprzednie filmy tylko zwyczajnie oszczali cienkim moczem widzow, ktorym sie podobala stara trylogia i z nich zakpili w obrzydliwy sposob robiaz z nich zwyklych idiotow :) typowe woke
To chyba widzieliśmy zupełnie różne filmy, bo ja widziałem stare w końcu i tą nową, to ta nowa jest właściwie o tym samym co stare, tylko w jednej części i zdobrymi efektami, a nie wyglądającymi jak 100 lat temu, i dodali tylko trochę humoru.
Niestety, ale chyba większość ludzi czekających na ten film spodziewała się, że nic dobrego z tego nie wyjdzie. Oczywiście w głowie tliła się ta iskierka nadziei, że Pani Wachowska miała pomysł na ten film, ale chyba dopadł ją kryzys wieku średniego.
Ja miałem nadzieje że dostanę to samo co pierwsza część tylko nowe otoczce dalszy ciąg tej historii ooo
Nie jest to niema nic wspólnego z pierwszą częścią .Że będzie Neo Walka z Maszynami itd akcja ciągła akcja
Dawno nie widziałem tak wykastrowanego dzieła względem pierwowzoru (żart o Wachowskiej niezamierzony). Zwieńczeniem tej cukierkowej podróbki była końcowa scena gdy Neo i Trinity wylecieli z domu głównego szwarccharakteru niczym superbohaterowie kina klasy Z. Ze śmiechu, aż mi piwo nosem poleciało.
O sikaniu w lesie to nie wiem, natomiast nie dziwi zupełnie, że sprzeciw pewnych elementów budzi zakaz mordowania dzieci.
No bo jakżeto tak, gdzieszto tak (z odpowiednim akcentem) - taka zaściankowość? Toż to średniowiecze, zaścianek i w ogóle HOMOFOBIA !
BVB09_fw ocenił(a) ten film na: 10 :D fobie to maja tworcy tego woke scierwa bo doslownie nazwali fanow starej trylogii kretynami i to tylko na potrzeby uwiarygodnienia swojego nowego odmienionego woke matrixa. i wlasnie dlatego ludzie Was tepia bo wy nic z tolerancja nie macie wspolnego, a miejsce ludzi z problemami w tym swiecie (tak mowie teraz o homoseksualistach ktorych znalem cale mnostwo pewnie zanim wyklules sie z jaja) zastapiliscie tepa inwazyjna ciemnota dajaca w eter zlowrogi przekaz. przez cale zycie bronilem zarowno jednych jak i drugich ale skutecznie wyleczyliscie mnie z tego swoja glupota.
Remake najwybitniejszego filmu science-fiction w dziejach kina a tutaj taka ocena? Matrix Zmartwychstania to wierna kopia klasyku z 1999 roku. Film scenariuszowo i technicznie zrealizowany w sposób idealny.
To nie jest kopia ani remake, tylko sequel z definicji, który jest zbyt leniwy, żeby zdefiniować serię na nowo. Scenariuszowo i technicznie zupełnie poniżej poziomu.
https://www.youtube.com/watch?v=lyQNwsuzfIQ
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/wbiezacymnumerze?issueNumber=3203
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/wbiezacymnumerze?issueNumber=3204
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/wbiezacymnumerze?issueNumber=3041
Kolega ma jakąś lekką obsesję na punkcie tego LGBT. W tygodniku ''Polityka" który może uchodzić za swego rodzaju wyraziciela poglądów lewicowej inteligencji nowy Matrix nie został oceniony jako jakieś wielkie arcydzieło.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/film/2149962,1,recenzja-filmu-m atrix-zmartwychwstania-rez-lana-wachowski.read
dlaczego nudny, ja zjadłem 4 pudełka popcornu, 2 paczki Laysów 3 hamburgery i wypiłem 2 duże Pepsi a film do krótkich nie należy
Ideologia panoszy się wszędzie, co kto robi w mieszkaniu, domu, pokoju hotelowym itp. i w jaką dziurę, co komu wsadza, to sprawa tych dwóch osób (dorosłych dodajmy, żeby nie było, że jakiś ksiądz czy "cuś" patrz: "Kler"). Tylko nie jest korzystne rozsiewanie tego w mediach publicznych, każdy powyżej 20-tki chyba wie co to jest homoseksualizm, z praktyki lub ze słyszenia, od znajomych "praktykantów". Nie potrzeba dorabiać do tego żadnej ideologii, tylko tyle. Jak mówię, wolnoć Tomku w swoim domku, jak prawnie jest zabronione gorszenie publiczne, tak niech zostanie a co kto robi w dark roomie czy u siebie prywatnie to jego sprawa. Nie potępiam miłości i wolnego seksu (dla rozumnych i dorosłych) ale aby to nie było wywalane na publikę, w filmach, czy grach komputerowych na siłę, jeżeli jest taki wątek to ogólnie można wspomnieć ale szczegóły może jednak zostawić dla treści kierowanych nie dla ogółu tylko dla konkretnej "zamkniętej" grupy zainteresowanych. W gry dla dorosłych grają np. małe dzieci (nie upilnujesz, bo koledzy, znajomi, starszy brat da pograć itp...) a po co ktoś kto się kształtuje psychicznie ma być zaatakowany takimi treściami, nie wiem czy byście chcieli jako rodzice aby dziecko w wieku 5 lat oglądało seks ostry czy filmy z egzekucji na krześle elektrycznym czy krwawe obrazy wojny jak teraz trwa na wschodzie Europy. Dorośnie ktoś, podrośnie, będzie mieć powiedzmy 16-17 lat to i tak się dowie co i jak ale to jest inny wiek rozwojowy niż 3 czy 8 lat.
nie wystarczy wiedzieć co to jest homoseksualizm. trzeba jeszcze wiedzieć co to jest transpłciowość, a do tego obie te rzeczy akceptować i uznawać jako coś normalnego i powszedniego. jak widzisz parę gejów w reklamie to masz reagować jakbyś widział parę hetero, czyli w ogóle nie reagować. a do tego potrzebna jest tzw "promocja lgbt" bo bez niej ludzie się nie przyzwyczają do przestrzegania praw człowieka w tym aspekcie
Typie odstaw leki bo ocena 10 dla tego szajsu to jakieś kuriozum. Nie ma NIGDZIE klimatu z pierwszej części. Są powtórzenia, próba bycia "EDŻY" na siłę. Efekty z jedynki są lepsze niż te z 4 części. Producenci ZA GROSZ nie potrafili przekazać tego czym stara trylogia zaskarbiła sobie serca fanów. Gra aktorska na poziomie zmokłego kartonu. Mogę tak w nieskończoność. Ten gniot nie powinien nigdy opuścić stajni WB. Okropne, że ludzie biją brawa parującej srace bez pointy i polotu tylko po to aby subiektywnie oceniać na plus niż patrzeć się obiektywnie na prawdę i po prostu nie pozwalać szajsowi się rozrastać. Sam Smith w filmie mówię o tym, że to po prostu ogromny cashcow I TYLE. Nie wiem co jeszcze można dodać abyś ogarnął, że takie scenariusze należy palić i nie dopuszczać do produkcji....
Ja niestety miałem złe przeczucia od początku, gdy pojawiły się pierwsze zdjęcia, gdy zobaczyłem trailery. Nie chcę nawet pamiętać że zobaczyłem to coś co z Matrixem nie ma nic wspólnego.
Nie wierzę w to że zamiast dać Maline temu gniotowi to Panowie od tej nagrody wolą znęcać się nad Affleckiem i Leto.
Najlepszym podsumowaniem filmu jest cover Rage Against the Machine na końcowe napisy, tak udana i potrzebna jak sam film...
Ciezko to coś opisać, ale dawno nie widziałem takiego gniota przedstawionego jako superprodukcję. Ledwo dotrwałem do końca.