David Lynch śmieje się z amerykańskiej tradycji barbecue ukazując swoich rodaków jako bandę dzieciaków, którzy tylko na tego typu party mogą pokazac jak się bawią. A może nawet poudawac że w ogóle ich bawią takie sztywniackie imprezki.
Taka moja nadinterpretacja, ale obraz broni się i bez jakiegokolwiek sensu. To...

Wydaje mi się, że już po premierze, jeśli chodziło właśnie o teledysk do tej piosenki. Swoją
drogą świetny lynchowski klimat. Cudeńko.

https://www.youtube.com/watch?v=caWXt9lCVrc

Muzyka wymiata ;]
NIECH ŻYJĄ ĆPUNY!!! Niech żyją dziury w korze mózgowej! Amen. Ave David Lynch.
:D